Nadejście nowego roku oznacza, że do nowego sezonu wyścigowego pozostało już tylko kilka tygodni. Niezależnie od tego, której dyscypliny jesteście faworytami, kolejnych 12 miesięcy nie powinny was zawieść.
Samochody turystyczne – WTCR, DTM
Mistrzostwa Świata Samochodów Turystycznych zakończyły swoją działalność z końcem sezonu 2017, lecz wbrew pozorom jest to dobra wiadomość – powstały w to miejsce Puchar Świata Samochodów Turystycznych będzie bowiem łączyć to, co najlepsze z WTCC oraz TCR International Series.
Nowa globalna seria dla samochodów TCR będzie się składać z 30 wyścigów na 10 torach, w tym na Nürburgring Nordschleife oraz Makau. Można się spodziewać, że w stawce pojawi się większość dotychczasowych zespołów TCR oraz czołówka kierowców WTCC. Największą niewiadomą pozostaje obecność aktualnego mistrza świata Thed Björk, lecz plotki mówią, że prace nad nowym modelem Volvo już trwają.
Niemiecka seria DTM wciąż uchodzi za jedną z najbardziej prestiżowych. Sezon 2018 będzie ostatnim, w którym zobaczymy wszystkich trzech czołowych niemieckich producentów – swoje odejście z serii zapowiedział już bowiem Mercedes. Marka ze Stuttgartu z pewnością będzie chciała wywalczyć oba tytuły w swoim ostatnim sezonie. Seria w tym samym czasie będzie pracować nad przyspieszeniem unifikacji z japońską Super GT, co otworzy drogę do wejścia nowych producentów.
Wyścigi GT – IGTC, BGTS
Choć odwołanie ostatniej rundy Intercontinental GT Challenge mogło nie najlepiej świadczyć o rozwoju nowej globalnej serii, ta zyskuje coraz większe zainteresowanie wśród zespołów i producentów. W minionym roku kalendarz został poszerzony o nowy wyścig 8h Laguna Seca, a w tym roku seria zawita również na Suzuce. Do kalendarza IGTC wliczają się również prestiżowe wyścigi 24h Spa-Francorchamps i 12h Bathurst, które co roku zachwycają znakomitą obsadą oraz zaciętą rywalizacją.
Niczego udowadniać nie musi z kolei europejska seria Blancpain GT Series, gdzie znajdziemy rosnące grono kierowców i zespołów fabrycznych najlepszych producentów GT3.
Wyścigi długodystansowe – WEC, IMSA, ELMS, 24h Series, N24
Odejście Porsche po wygraniu trzech ostatnich edycji Długodystansowych Mistrzostw Świata doprowadziło do ponownych narodzin serii. Był to dobry moment, aby wprowadzić długo zapowiadane przejście na zimowy kalendarz – z tego powodu sezon 2018/2019 będzie zawierać w sobie dwie edycje wyścigu 24h Le Mans. W klasie LMP1 Toyota będzie rywalizować z licznym gronem ekip prywatnych, a rywalizację w GTE Pro uświetni debiut nowego BMW M8 GTE.
Do amerykańskiej IMSA dołączą w tym roku dwa znakomite zespoły – Team Joest będzie odpowiedzialny za poprowadzenie Mazdy ku pierwszemu zwycięstwu w serii, a Team Penske otrzymał zadanie reprezentowania Acury w debiutanckim sezonie. Będą oni musieli się zmierzyć z armią Cadillaca oraz świetnie kończącym ostatni sezon Nissanem. W klasie GTLM spodziewamy się kolejnego znakomitego sezonu, w którym rywalizować będą BMW, Corvette, Ferrari, Ford i Porsche.
W Europejskiej Serii Le Mans ponownie zobaczymy polski zespół Inter Europol Competition, a nasze narodowe barwy w 24h Series reprezentować będzie Olimp Racing. Wyścig 24h Dubai będzie pierwszym poważnym wydarzeniem tego sezonu – w dniach 11-13 stycznia. Przegapić nie wolno również wyścigu 24h Nürburgring, który dla niemieckich producentów stanowi walkę o honor.
Formuła 1
Drugi sezon nowych przepisów powinien przynieść bardziej wyrównaną rywalizację. Zespoły Mercedesa i Ferrari powinny utrzymać się na czele stawki, lecz ambicję dołączenia do nich w walce o zwycięstwa podzielają Red Bull oraz McLaren, który po raz pierwszy korzystać będzie z jednostek napędowych Renault. Zespół Toro Rosso nawiązał współpracę z Hondą, a w barwach Saubera zadebiutuje mistrz Formuły 2 Charles Leclerc. Można także spodziewać się kolejnych ruchów ze strony Liberty Media, dla których to pierwsza przerwa zimowa jako właściciele F1.
Samochody jednomiejscowe – IndyCar, Formuła E
Dzięki występowi Fernando Alonso w Indianapolis 500, seria IndyCar znów pojawiła się w świadomości fanów z całego świata. Po nieudanym eksperymencie, jakim okazały się pakiety aerodynamiczne producentów, seria powróci do jednej wspólnej specyfikacji. Nowy samochód został zaprojektowany nie tylko w celu poprawienia wyglądu, ale również znaczącej poprawy jakości ścigania – jak dotąd opinie na ten temat są w zdecydowanej większości pozytywne.
Nowy sezon Formuły E już się rozpoczął, choć jak dotąd mieliśmy tylko jeden wyścig. Audi dołączyło do stawki jako fabryczny zespół, a BMW zwiększyło swoje zaangażowanie w program Andretti Autosport. Uwaga wielu skupiona jest jednak na sezonie piątym (2019/2020), kiedy to wyeliminowana zostanie konieczność wymiany samochodów w trakcie wyścigu, ale i zadebiutuje nowe podwozie, mające szokować swoim wyglądem.
MotoGP
Miniony sezon 2017 stanowił zapowiedź wspaniałej walki pomiędzy Hondą, Ducati i Yamahą. Tytułu mistrzowskiego bronić będzie Marc Márquez, a po swoje pierwsze trofeum będą próbowali sięgnąć Andrea Dovizioso i Maverick Viñales – ten ostatni dość dobrze odnalazł się w nowym środowisku po przejściu do Yamahy, gdzie zastąpił Jorge Lorenzo. Były mistrz świata będzie chciał zostawić za sobą fatalny pierwszy sezon w Ducati i powrócić na najwyższy stopień podium. Nadziei na kolejny tytuł mistrzowski nie porzuca Valentino Rossi, który w ubiegłym roku został wyeliminowany z walki z powodu kontuzji. Na krok do przodu i dołączenie do czołowej grupy liczyć będą zespoły Suzuki oraz KTM.
Polskie tory/polscy kierowcy
Tegoroczny kalendarz Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski będzie składać się z sześciu rund, z czego dwie odbędą się zagranicą. Nowością w cyklu WSMP będzie puchar MINI Coopera, organizowany przez OMM.
Dużo emocji związanych jest obecnie z nadziejami na powrót Roberta Kubicy do regularnego ścigania w sezonie 2018. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy i gdzie jedyny polski zwycięzca wyścigu Grand Prix F1 będzie startować w nadchodzącym roku. Duże zainteresowanie wzbudza też debiut Gosi Rdest w Europejskiej Serii GT4. Alex Karkosik będzie kontynuować swoją drogę po drabince samochodów jednomiejscowych. Michał Broniszewski, Robert Lukas, Artur Janosz i Jakub Śmiechowski będą reprezentować Polskę w międzynarodowych wyścigach GT, a coraz większe grono zawodników idących w ich ślady rywalizować będzie w pucharach markowych.
Rajdy/Rallycross
Odejście zespołu Forda z Rallycrossowych Mistrzostw Świata umożliwiło amerykańskiemu producentowi ponownie zaangażować się w rajdy – zapewni on wsparcie zespołowi M-Sport, który nieco niespodziewanie wywalczył tytuł mistrzowski wspólnie z Sébastienem Ogierem. Po kilkuletniej przerwie, do rywalizacji w WRC powróci dziewięciokrotny mistrz Sébastien Loeb, który wystąpi w trzech tegorocznych rundach.
Loeb prawdopodobnie nadal startować będzie również w Rallycrossowych Mistrzostwach Świata, gdzie tytułu mistrzowskiego bronić będzie Johan Kristoffersson.
Dawid Karasek napisał:
Ciekawe kto wygra w tym sezonie...
Patryk Bojarski napisał:
Niesamowite zdjęcia!