W zeszłym roku popełniłem wpis pod tytułem „Kilka pomysłów na prezent dla motofanatyka…” .Tekst, który właśnie czytasz jest swoistą kontynuacją tego ubiegłorocznego. Jeśli nie miałeś/aś okazji zapoznać się z ubiegłorocznym wpisem to zrób to proszę teraz. Tak będzie łatwiej dla nas wszystkich. Tyle słowem wstępu.
Gdzie się nie obejrzeć to mniej lub bardziej każdy ma w gronie swoich bliskich osobnika, który większość swojego życia spędza na próbie zepsucia czegoś w swoim samochodzie przy użyciu szlifierki kątowej tłumacząc się tym, że jest to tylko niezbędne usprawnienie czegoś, czego działanie trudno jest zrozumieć jeżeli nie uważasz, że zapach oleju silnikowego z powodzeniem mógłby zastąpić odświeżacz powietrza w Twojej toalecie i nigdy nie przyszło Ci do głowy, aby spróbować użyć WD-40 zamiast balsamu po goleniu.
Nadchodzące święta przynoszą więc dodatkowy problem w postaci dylematu na temat zakupu odpowiedniego prezentu dla tego paliwokrwistego stworzenia żyjącego w z lekka wilgotnych garażach lub słabo oświetlonych halach garażowych, które jeszcze zaledwie chwilę temu zdawało się być Twoim bratem/mężem/kumplem czy co tam jeszcze (jeżeli jesteś kobietą) próbowałaś sobie wmówić.
Jeżeli jesteś facetem, możesz zakończyć tu swoją lekturę i zerknąć tylko na poniższe obrazki i zapytać osoby, którą chcesz obdarować co by mu ułatwiło życie. Natomiast jeżeli jesteś kobietą czytaj dalej.
Oto kilka dodatkowych pomysłów na świąteczny prezent dla fana motoryzacji, kolejność jak zwykle przypadkowa :-)
Zestaw porządnych narzędzi:
Jeżeli osobnik, którego chcemy obdarować nie posiada własnego porządnego zestawu narzędzi, a wszystko czego używa albo pożycza, albo są to przypadkowe uzbierane w taki, czy inny sposób pojedyńcze narzędzia to na pewno doceni porządny zestaw narzędzi renomowanej firmy. Np. Makita, lub Neo Tools. Taki prezent będzie służył przez długie lata, więc na pewno sprawi nowemu właścicielowi sporo radości. Z resztą jeżeli ktoś nie posiada takiej seksownej walizeczki, pełnej, kluczy, kilku grzechotek i morza nasadek wszelkiej maści to z pewnością o takiej marzy od dawna.
Koszt: od 150 zł do kilku tysięcy.
Akcesoria do detalingu:
Istnieje uzasadnione podejrzenie, że samochód naszego paliwokrwistego posiada więcej kosmetyków niż sam zainteresowany, lecz nie zawsze jest czym te kosmetyki zaaplikować. Dobrym pomysłem będzie więc zakup kilku drobnych akcesoriów do detalingu. Na przykład kilka aplikatorów, porządny ręcznik do wycierania lakieru, lub sensowna szczotka do czyszczenia felg.
Koszt: od kilku do kilkudziesięciu złotych.
Okulary/ nakładki do prowadzenia nocą:
Dobrym pomysłem na prezent jest zakup okularów, lub jeżeli zainteresowany nosi już własne – nakładek do prowadzenia w trudnych warunkach. Takie żółte okulary/nakładki bardzo podnoszą komfort prowadzenia w trudnych warunkach. Szczególnie w nocy lub w przypadku obfitych opadów śniegu. Są doceniane przez kierowców, ponieważ znacznie niwelują efekt oślepienia światłami w nocy, a w przypadku obfitych opadów śniegu wyostrzają nieco pole widzenia. Pamiętajmy jednak, aby nie kupować w Internecie tych, maksymalnie tanich, ale wybrać produkt sprawdzony i faktycznie posiadający oczekiwane właściwości.
Koszt: od kilkudziesięciu (nakładki) do 200 (okulary) złotych.
Funkcjonalny portfel:
Funkcjonalny, czyli taki który bez większego problemu pomieści przede wszystkim dowód rejestracyjny. Otóż pomimo tego, że wszelacy znawcy zalecają noszenie dokumentów od samochodu osobno to wiadomo jak jest w rzeczywistości. Możliwość sprawnego umieszczenia dowodu rejestracyjnego jest niemal zbawienna. Osobnik płci męskiej często wychodząc z domu posługuje się bardzo krótką checklistą. Portfel, klucze, telefon. Ni mniej ni więcej. Dlatego też pomimo swojej oczywistej oczywistości prezent w postaci portfela o odpowiednich
gabarytach będzie naprawdę miłym zaskoczeniem.
Uściślijmy: Chodzi o portfel. Nie kolejne bezużyteczne etui.
Koszt: od kilkunastu do kilkuset złotych.
Rejestrator jazdy:
Rejestrator jazdy to rzecz bardzo przydatna. Pozwoli udowodnić przebieg wypadku, lub zarejestruje osobę, która będzie coś gmerać przy samochodzie lub zwyczajnie zahaczy przy parkowaniu pod hipermarketem. Plusy dodatnie i plusy ujemne można by wymieniać w nieskończoność. Prezent przydatny, praktyczny i mądrze wykorzystany może również spowodować sporo frajdy. Jeśli wiecie co mam na myśli
Koszt: 200-800 zł
Gadżet związany z ulubioną marką:
Gadżety lubi niemal każdy. Jeżeli osoba którą chcemy obdarować jest fanem jakiejś konkretnej marki to warto pomyśleć nad zakupem jakiegoś gadżetu związanego właśnie z tą marką. Nie bójmy się tego typu prezentów! Bez znaczenia, czy będzie to smycz, kubek, koszulka, czy zegarek. Gadżety, które otaczają entuzjastę pełnią bardzo ważną rolę. Są drobnymi klockami budującymi jego prywatny świat. Takie małe szczegóły, które sprawiają, że można poczuć się zupełnie wolnym i zrelaksowanym. W swoim świecie. Sam pamiętam , gdy cieszyłem się jak dziecko otrzymując koszulkę związaną z ulubioną marką.
Koszt: Od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych
Kurs doskonalenia jazdy:
Kurs doskonalenia jazdy w sensownej szkole pozwoli na rozwinięcie swoich umiejętności poprzez to co sprawia największą radość. Więc jeżeli tylko dysponujemy odpowiednim budżetem warto w ramach prezentu wykupić odpowiedni voucher. Naturalnie nie da się wszystkiego nauczyć w kontrolowanych warunkach. Ale będzie to wspaniała okazja do zweryfikowania i podciągnięcia nieco swoich umiejętności. Całość przysporzy wiele radości i uśmiechu, a także sprawi, że będziemy mogli się chociaż łudzić, że obdarowany przez nas osobnik będzie odrobinę bezpieczniejszy. – bo jak wiadomo nic nie zastąpi oleju w głowie.
Koszt: Od kilkuset do kilku tysięcy złotych
To tyle w tym roku… Jeżeli miałbym napisać czego zdecydowanie nie kupować to przede wszystkim „śmiesznych” naklejek na samochód z którymi później nie wiadomo co zrobić. Lista stanowi jedynie inspirację. Pamiętajcie, że to Wy najlepiej znacie tych, których chcecie obdarować. Zaufajcie swojej intuicji i może odrobinę sercu.
Dawid Karasek napisał:
Ciekawe kto wygra w tym sezonie...
Patryk Bojarski napisał:
Niesamowite zdjęcia!