Zobacz możliwości portalu TurboRebels

Zobacz sesje zdjęciowe, kalendarz imprez, i wiele więcej.
Zaloguj się, włącz tablicę i wyłącz ten komunikat ;)

Turbo
91
6 komentarzy

Ciekawostki: Ferrari P80/C

Ferrari P80/C to najnowszy produkt sekcji firmy odpowiedzialnej za ekskluzywne, pojedyncze egzemplarze dla najbardziej zaufanych klientów. Ten konkretny jednak mocno różni się od wszystkich poprzednich aut stworzonych przez specjalny dział włoskiego producenta.

Naprawdę specjalne

Co tak bardzo różni P80/C od poprzednich jednostkowych egzemplarzy, stworzonych na specjalne zamówienie klientów? Ano to, że ten projekt specjalny przeznaczony jest wyłącznie na tor.

Poniżej świetny film Ferrari wyjaśniający, czym tak naprawdę jest P80/C.

Zachęcam do oglądania, jeśli jednak komuś się nie chce, to już śpieszę z informacjami.

Modele specjalne wykonywane są tylko na zamówienie najbardziej zaufanych klientów, szerzących dobre imię i styl Ferrari. Nie wykonuje się ich na zlecenie nikogo z ulicy, choćby kładł tony złota na stole. Nie wykonuje się ich na zlecenie normalnych klientów posiadających już Ferrari. Nie wykonuje się ich nawet na zamówienie "zwykłych kolekcjonerów". Trzeba być naprawdę KIMŚ, kto napawa Ferrari dumą, że kupuje ich samochody, by firma zdecydowała się wykonać auto, które nie tylko będzie dla ów klienta realizacją marzeń, ale też dla marki genialną reklamą. Słowem - celebrytka, która przemaluje samochód na różowo i doczepi mu pluszowe poduszki, nie wchodzi w grę.

Umiłowanie historii

Ferrari P80/C to projekt, który powstawał od 2015 roku i odnosi się w stylizacji do najsłynniejszych i najpiękniejszych aut sportowych w historii marki, takich jak model P3, P4, Dino 206 SP, czy 350 Can Am. To widać, bo w nadwoziu powracają urokliwe łuki przenikające z nadkoli w resztę nadwozia i kokpit. Ten z kolei otoczony jest przyciemnianymi panelami szyb, tworzącymi jedną powierzchnię dookoła kierowcy, która wpada w łuki tylnych nadkoli i przenika we wloty powietrza. Według mnie całość to stylistyczny majstersztyk.

Nad środkiem nie da się już tak bardzo rozpływać, co nie znaczy, że jest zły. To po prostu lekko zmodyfikowane wnętrze pojazdu wyścigowego, czyli króluje funkcjonalność i z założenia nie ma tu elementów, mających rozpraszać kierowcę. Tak być powinno.

PS. Zapraszam do polubienia i śledzenia strony na Facebooku i Twitterze. Tam jeszcze więcej treści!

Ciąg dalszy na 4 kółka i nie tylko...

Komentarze (6)

Emil Ulanowski
15.04.2019
00:01

Emil Ulanowski napisał

Dobry, zacny projekt!

Gracjan Stachowicz
31.03.2019
15:30

Gracjan Stachowicz napisał

Moja miłość! ;) 
Aczkolwiek nie ukrywam, że większy sentyment mam do dawnych miłości spod znaku czarnego konia....

Dawid Karasek
31.03.2019
15:02

Dawid Karasek napisał

WOW!!!!! PETARDA!!!!!

Maksymilian Balcerzyk
30.03.2019
23:00

Maksymilian Balcerzyk napisał

Idealne piękno...

Michał Butkiewicz
30.03.2019
15:07

Michał Butkiewicz napisał

Sztos!

Adam  Kamiński
29.03.2019
16:38

Adam Kamiński napisał

Mega ciekawy projekt. Ciekawe, kto należy do tego zaufanego kręgu Ferrari? :) 

POZOSTAŁE KOMENTARZE (6)