Zobacz możliwości portalu TurboRebels

Zobacz sesje zdjęciowe, kalendarz imprez, i wiele więcej.
Zaloguj się, włącz tablicę i wyłącz ten komunikat ;)

Turbo
61
3 komentarze

V Rajd Halloweenowy – Klasyki i Youngtimery

Przeddzień dnia Wszystkich Świętych Trójmiasto ma już swoje tradycje. Po raz piąty odbył się Rajd Halloweenowy. Tym razem jako Klasyki i Youngtimery.

Z roku na rok przybywa uczestników, a przebrania zarówno załóg, jak i pojazdów są coraz bardziej wymyślne. Również formuła imprezy z każdą edycją jest coraz bardziej wymagająca. O ile na początku był to bardziej przejazd niż rajd tak tym razem organizatorzy postawili poprzeczkę znacznie wyżej. Efektem ich zaangażowania i pracy był kilkugodzinny rajd naszpikowany zagadkami i pytaniami, co przełożyło się na doskonałą zabawę dla prawie 50 załóg.

Trasa wiodła z Gdyni do Gdańska i choć droga się plątała, a i czasem kilometrom w itinererze zdarzyło się nieco rozjechać, w okolicach północy udało nam się dobrnąć do mety. Zanim jednak mogliśmy zdać karty drogowe musieliśmy nieco się postarać. Pytania wymagały nie tylko koncentracji, ale też samozaparcia. Szczególnie spacerek przez ciemny las, by na miejscu poświęconym pamięci żołnierzy Armii Radzieckiej, zapalić znicz i po chwili zadumy znaleźć odpowiedź na jedno z pytań. Aż trudno uwierzyć, że niemalże w środku miasta może być aż tak ciemno.

Nie obyło się oczywiście bez przygód – w gdyńskiej części rajdu wizyta uczestników rajdu na cmentarzu nie wszystkim przypadła do gustu, w związku z czym pojawiła się tam również policja. Obecność przebranych halloweenowo zjaw wywołało oburzenie miejscowego duchowieństwa. Bywa.

A my za rok i tak liczymy na kolejną zabawę rajdowo halloweenową.

Więcej zdjęć na zabytkowi.com.

Komentarze (3)

Krzysztof Kowalski
7.11.2017
13:14

Krzysztof Kowalski napisał

Każda taka inicjatywa jest na wagę złota :)

Rafał Kunc
6.11.2017
22:52

Rafał Kunc napisał

Polonez z Mad Maxa? Szanuję!

Adam Wojnarowicz
6.11.2017
14:24

Adam Wojnarowicz napisał

To fascynujące jak ludziom może przeszkadzać Halloween. Pomijam juz podwaliny, na jakich powstały święta kościelne, w Polsce dla wielu osób normą jest, że 31.10 bawią się, straszą wzajemnie, a 1.11 w zadumie idą na groby bliskich.
Po zdjęciach widać, że fajny event i dobrze, ze organizatorzy się nie zrażają!

POZOSTAŁE KOMENTARZE (3)