Od dobrych kilku lat jeżdżę na zloty do Starego Olesna, ostatnio dość regularnie.
Zlot odbywa się w pierwszej połowie czerwca, w ośrodku wypoczynkowym Anpol, jest to dość klimatyczne miejsce i z niezłym potencjałem, ośrodek ma jeziorko oraz coś w rodzaju wyspy z umieszczonym tam samolotem An-24 co czyni go dość charakterystycznym. Ostrzegam, navi ma problemy z trafieniem w ten ośrodek, możliwe że będziecie musieli dopytać o drogę.
Już od pięciu lat organizacją tego zlotu zajmuje się klub Detroit Iron i dzięki nim ta impreza wyraźnie nabrała rozpędu, to naprawdę widać, choćby po takich detalach jak zlotowe koszulki, z roku na rok coraz lepsze. Termin jest jak dla mnie i dla moich kolegów wręcz doskonały, z reguły US Cars Meeting odbywa się około dwa tygodnie przed kultowym dla nas Race61, wypad na zlot 100km w jedną stronę pozwoli przetestować maszyny przed wyjazdem na tamtą imprezę.
Spora część środowiska dobrze się zna, tam się spotykamy po zimowej przerwie i tam poznajemy nowych pasjonatów, zawsze też pojawiają się jakieś nowe rodzynki wśród samochodów.
A tych z roku na rok przybywa, na ostatnim zlocie było ponad 200 samochodów, w przyszłym roku podobno ma zostać udostępnione dodatkowe miejsce po drugiej stronie jeziorka. Przyjeżdżają szeroka gama pojazdów, zarówno klasyki jak i współczesne auta, nie brakuje też pick-up'ów, salonek i limuzyn, coraz częściej trafiają się również konstrukcje custom.
Atrakcji również nie brakuje, wieczorem odbywają się koncerty, fantastycznie wypadają tam zespoły rockabilly np. The Harpagans oraz The Pockrockers, które swoją muzyką tylko potęgują klimat imprezy - zabawa jest fantastyczna. Późnym wieczorem można trafić na strip-tease a w nocy niektórzy uczestnicy wymyślają własne atrakcje np. kulig na piasku z jakąś mocarnym autem V8 w charakterze konia. W sobotę główny dzień imprezy odbywa się parada w Starym Oleśnie, zawody w paleniu gumy, prezentacja najciekawszych samochodów, rozstrzygane są konkursy i plebiscyty na najlepsze auto, najlepszego klasyka itp.
Pojawiają się również stoiska rzemieślnicze z obszaru szeroko rozumianego custom culture, ostatnio był artysta pracujący w skórze, można było na miejscu zamówić indywidualny pasek bądź portfel, były interesujące rzeźby ze złomu, stolarka, i rzecz jasna ciuchy, T-shirty itp. itd. etc.
Jeśli chodzi o bazę noclegową to jak sobie pościelesz tak się wyśpisz czyli: namiot, przyczepa, salonka lub auto.
Jedzenie w knajpie jest bez polotu i niezbyt tanie, ale bez przesady, da się życ a to i tak nic w porównaniu ze zdzierstwem o jakim słyszałem od uczestniów zlotu w Miliczu. Nie ma żadnego problemu z rozstawieniem grilla i radzeniem sobie samemu. Atmosfera jest bardzo przyjazna, szczerze każdemu polecam odwiedzić tą imprezę. To naprawdę przyjemny kameralny zlot.Link do galerii: https://turborebels.com/galeria/792,us-cars-meeting-stare-olesno-2017Zlot w 2016 rokuhttps://turborebels.com/galeria/793,us-cars-meeting-stare-olesno-2016Zlot w 2015 rokuhttps://turborebels.com/galeria/794,us-cars-meeting-stare-olesno-2015
Dawid Karasek napisał:
Ciekawe kto wygra w tym sezonie...
Patryk Bojarski napisał:
Niesamowite zdjęcia!