Zobacz możliwości portalu TurboRebels

Zobacz sesje zdjęciowe, kalendarz imprez, i wiele więcej.
Zaloguj się, włącz tablicę i wyłącz ten komunikat ;)

Szósta Barbórka Legend dobiegła końca! Legendarny pilot i członek najstarszej załogi startującej w rajdzie podsumowuje swój start i tegoroczną imprezę.

Marek Pawłowski - legendarny pilot rajdowy, wieloletni działacz Automobilklubu Polski, wielki entuzjasta Rajdowych Legend i Przyjaciel Andrzeja „Śruby” Wodzińskiego, z którym startuje od wielu lat, specjalnie dla nas przygotował relację z 54. Rajdu Barbórka Legend 2016, w którym startował.

 

Miało być lepiej, ale na naszym wyniku zaważyło kilka drobnych błędów, niestety moich. Andrzej "Śruba" Wodziński na ten rajd postawił na Alfę Romeo, licząc na jej niezawodność. Niestety trafiliśmy do klasy 2 rajdu LEGEND niesamowicie obstawionej przez konkurentów/kolegów. Dość wspomnieć Arka Kule BMW M3, Andrzeja Borkowskiego Oplem Kadetem GT, Adama Dowgirda Polonezem 2000, Zaleskiego Porsche, no i 7 BMW e30, w różnych specyfikacjach, które powinny startować w Rajdzie Barbórka, a nie w Legendach! Ale cóż każdy szuka swojej szansy. Drugim autem Andrzeja miał pojechać nasz przyjaciel Wojtek Bazarnik z Rafałem Winiarskim, niestety awaria skrzyni biegów w przededniu zapoznania z trasą spowodowała brak tej załogi na liście startowej. Zbyt wcześnie rozpisałem sobie godziny zapoznania z trasą odcinków i BK i potem już nie wchodziłem na stronę rajdu no i przegapiłem komunikat ze zmianami godzin zapoznania z trasą. Nie zdążyliśmy na OS Służewiec, z rysunku wyglądało, że OS idzie tak samo jak w roku ubiegłym.

 

Sobota rano leje, rano zakładamy seryjne homologowane dość dobre Awony (zgodne z regulaminem) kiedy wielu z historyków pojechało na oponach wyczynowych. OS 1 tor Służewiec i moje wielkie zdziwienie odcinek idzie zgodnie z rysunkiem tylko w drugą stronę niż moi opis z roku ubiegłego, ale cóż podyktowałem OS z pamięci ale jadąc w „ciemno” już końcówkę pierwszego łuku pojechaliśmy zbyt wolno myślę, że straciliśmy na tym OS 20 - 30 sekund.

Fot. Jakub Żołędowski - Andrzej Wodziński / Marek Pawłowski - Alfa Romeo / OS Służewiec

Fot. Jakub Żołędowski - Andrzej Wodziński / Marek Pawłowski - Alfa Romeo / OS Służewiec

 

OS 2  "Ptak" - Jazda pomiędzy latarniami i słupkami opon, ale co można zrobić na placach parkingowych i pomiędzy halami wystawowymi. Chwała firm, która nas chce i jej szefostwu, że widzą w tym promocje firmy. Serwis na Bemowie dalej leje. Na naszym stanowisku serwisowym dużo naszych znajomych i Adama Dowgirda oraz Mariusza Ziółkowskiego -  mieliśmy wspólne stanowisko serwisowe. Pojawiła się mimo przeziębienia moja rodzinka. Wnuk KUBA posiedział w rajdówkach - naszej i Adama, którego zna ze spotkania wakacyjnego. Jest kilku dziennikarzy, Tomek Ciecierzyński szykujący się do Historycznego Rajdu Monte Carlo (jadą ze Śrubą Volvo Amazonem).

 

Druga pętla, zarówno Służewiec jak i Ptak lepiej pojechane, nasze czasy o około 30 sekund lepsze od pierwszego przejazdu. Takie czasy dawały nam miejsce około10 w Legendach, no cóż za moje błędy zapłaciliśmy stratą kilku miejsc. Ale biorąc pod uwagę, że byliśmy NAJSTARSZĄ  załogą rajdu no i seryjnym także leciwym autem nie jest źle. Przecież to nie koniec naszej przygody z rajdami. Pozostało KRYTERIUM ASÓW na KAROWEJ i tu dzięki dyrektorowi rajdu zostaliśmy z jego puli zaproszeni do startu KAROWĄ. Szybka decyzja wynik nie jest ważny jedziemy, aby dać show kibicom. I tak zrobiliśmy ślizgi, boki obcieranie się o beczki. Mogło się to podobać zmokniętej publiczności. Może w roku przyszłym będzie nam zależało na czasie odcinka, w tym roku mogliśmy się zabawić ku uciesz widzów, ale to specyfika BARBÓRKI jedynego takiego rajdu w Europie.

Fot. Jakub Żołędowski - Andrzej Wodziński / Marek Pawłowski - Alfa Romeo / Karowa

Fot. Jakub Żołędowski - Andrzej Wodziński / Marek Pawłowski - Alfa Romeo / Karowa

 

Do widzenia na trasach radowych w 2017 roku. W planach Andrzeja start w Historycznym Monte Carlo z Tomkiem Ciecierzyńskim, a my wspólnie startujemy pod koniec kwietnia w Rallye Praha Revival u Eddego Patery, w sierpniu Rallye Wartburg u gościnnych kolegów z Eisnach, Żubry, Rajd Barbórka i jeśli czas pozwoli może się jeszcze pojawimy na kilku imprezach (np. Rallye Monte-Calvaria, Classicauto Cup w Kielcach i może coś jeszcze. Zapraszamy naszych Kibiców bo to co robimy jest też dla WAS. Marek Pawłowski

Komentarze (0)