TurboRebels

Paweł Kozierkiewicz napisał

19.07.2017

Dzisiaj widok nie do pomyślenia.

Michał Mowad napisał

19.07.2017

Dokładnie, widok nie do pomyślenia - plaża bez parawanów?
;)

3dosetki.pl napisał

19.07.2017

I dziś tam tak można, ta plaża to normalna droga, wjeżdża każdy kto chce. Wiem, sprawdzałem :)

Alexander Zarębski napisał

19.07.2017

3dosetki.pl - Mógłbyś coś więcej powiedzieć, albo podrzucić nazwę tej plaży? Bo brzmi interesująco :)

Adam Wojnarowicz napisał

20.07.2017

Alex, z opisu wynika, że to Daytona Beach. Plaża jako normalna droga... Dziwni Ci Amerykanie :D

Alexander Zarębski napisał

20.07.2017

o kurcze, faktycznie, nie zauważyłem :) Dzięki!

3dosetki.pl napisał

20.07.2017

Za nim przenieśli się na tor NASCAR ścigali się na tej plaży

Adam Wojnarowicz napisał

20.07.2017

Nascar na plaży. Nadal dziwni są Ci Amerykanie :)

Alexander Zarębski napisał

20.07.2017

Trochę poczytałem i Daytona Beach to w ogóle nie plaża a miasto :D Historia tego miejsca może być dosyć dobrym materiałem na wpis blogowy zarówno o samym mieście i "torze" jak i historii wyścigów NASCAR, do tej pory Daytona Beach to centrum dowodzenia NASCAR. ( w ogóle to właśnie się dowiedziałem, że na polski NASCAR to: Narodowe Stowarzyszenie wyścigów POWSZECHNYCH/POPULARNYCH samochodów).

Zbyszek Grochal napisał

20.07.2017

U nich auta, u nas parawany - kompletnie dwa różne światy :D

Magda Stachyra napisała

16.08.2017

Zbyszek, od razu to samo pomyślałam :D