Magda Stachyra napisała

Zbyszek, od razu to samo pomyślałam :D

Zbyszek Grochal napisał

U nich auta, u nas parawany - kompletnie dwa różne światy :D

Alexander Zarębski napisał

Trochę poczytałem i Daytona Beach to w ogóle nie plaża a miasto :D Historia tego miejsca może być dosyć dobrym materiałem na wpis blogowy zarówno o samym mieście i "torze" jak i historii wyścigów NASCAR, do tej pory Daytona Beach to centrum dowodzenia NASCAR. ( w ogóle to właśnie się dowiedziałem, że na polski NASCAR to: Narodowe Stowarzyszenie wyścigów POWSZECHNYCH/POPULARNYCH samochodów).

Adam Wojnarowicz napisał

Nascar na plaży. Nadal dziwni są Ci Amerykanie :)

3dosetki.pl napisał

Za nim przenieśli się na tor NASCAR ścigali się na tej plaży

Alexander Zarębski napisał

o kurcze, faktycznie, nie zauważyłem :) Dzięki!

Adam Wojnarowicz napisał

Alex, z opisu wynika, że to Daytona Beach. Plaża jako normalna droga... Dziwni Ci Amerykanie :D

Alexander Zarębski napisał

3dosetki.pl - Mógłbyś coś więcej powiedzieć, albo podrzucić nazwę tej plaży? Bo brzmi interesująco :)

3dosetki.pl napisał

I dziś tam tak można, ta plaża to normalna droga, wjeżdża każdy kto chce. Wiem, sprawdzałem :)

Michał Mowad napisał

Dokładnie, widok nie do pomyślenia - plaża bez parawanów?
;)

Paweł Kozierkiewicz napisał

Dzisiaj widok nie do pomyślenia.