Wystawy zabytków, rajdy, zloty i spoty to wszystko już doskonale znamy i lubimy. Teraz pojawia się na Pomorzu kolejny sposób na cieszenie się zabytkami, a mianowicie sportowe emocje na torze. „Klasyczne Pszczółki, czyli klasykiem po torze” odbyło się na zamkniętym torze w Pszczółkach, nieopodal Gdańska, a udział w imprezie wzięły auta 25-letnie i starsze.
Uczestnikom zaproponowano rywalizację na torze w jeździe na regularność oraz na czas, a także zadania Oceny Techniki Jazdy, wiedzy o motoryzacji i sporcie motorowym. Nikt nie mógł się nudzić, choć oczywiście najwięcej emocji budził moment jazdy po torze.
Świetna pogoda sprawiła, że frekwencja zarówno uczestników, jak i publiczności była bardzo dobra, widowiskowe przejazdy miały wielu widzów.
Organizatorom należą się oklaski za świetne wykorzystanie miejsca. Każdy mógł się sprawdzić, zobaczyć jakie są możliwości jego samochodu, ale też zweryfikować swoje umiejętności w szczególnych warunkach, jakie panują na torze. Warkot zabytkowych silników, pisk opon i zapach paliwa – czego więcej trzeba?
Wyraźna aprobata uczestników i duże zainteresowanie środowiska pozwala oczekiwać na kolejne edycje klasyków na torze.
Mi wobec braku dostępnego klasyka do pośmigania po torze, pozostało uwiecznić zabawę na zdjęciach.
Więcej zdjęć na zabytkowi.com
Dawid Karasek napisał:
Ciekawe kto wygra w tym sezonie...
Patryk Bojarski napisał:
Niesamowite zdjęcia!