Zobacz możliwości portalu TurboRebels

Zobacz sesje zdjęciowe, kalendarz imprez, i wiele więcej.
Zaloguj się, włącz tablicę i wyłącz ten komunikat ;)

Wyjście. Długa prosta, gaz w podłodze. Tak, teraz oficjalnie mogę powiedzieć, że stałem się jednością z fotelem. Wspomnienie wspaniałego kwietniowego weekendu. Spędziłem go w motoryzacyjnej oazie, wolnym wybiegu wszelkiego rodzaju samochodów sportowych. Na torze wyścigowym w Poznaniu.

Już po wyjściu z samochodu klimat tego miejsca zaatakował jeden z moich zmysłów. Radośnie strzelające wydechy podczas redukcji biegu to jeden z tych dźwięków, który szybko nie wyleci z mojej pamięci. Kilka runek po boxach oraz namiotach teamów i kolejny zmysł został zaspokojony. Przynajmniej na razie. Uwierzcie, Porsche GT3 Cup to jest coś, na co można by patrzeć godzinami. Esencja sportowego charakteru flagowego modelu ze Stuttgartu.

Treningi za nami, czas na popularne "Taxi". W skrócie? Teraz nawet zwykły śmiertelnik ma szanse dołączyć do potoku emocji płynących przez nitkę toru Poznań. Ale przede wszystkim bezpieczeństwo. Zapomnij o jakimkolwiek komforcie. Pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa nie pozwalają Ci na jakikolwiek ruch w fotelu? Bardzo dobrze. Kask na głowę i gotów do drogi.

Jeżeli w Twoim wypadku to pierwsze doświadczenie z tak szybkim autem to od razu mówię, żadne wyobrażenie nie jest w stanie Cię przygotować do tego, co zaraz nastąpi. 

Po pierwsze - szok. Auto przyspiesza w niewiarygodnym tempie. Po chwili czujesz, że Twoje ciało praktycznie jest wtopione w fotel, tak naprawdę to pewnie nie jest możliwe odklejenie się od niego. Szybko przekonasz się że jest zupełnie inaczej. Hamulec w podłodze, zakręt zbliża się niekomfortowo szybko. "Serio wejdziemy z taką prędkością?" Tak, chodź to i tak dopiero do Ciebie dotrze, gdy będziesz miał go za sobą. Objęcia fotela usilnie próbują utrzymać Cię w miejscu. "Okej. To jest ten moment. Zaraz stracimy przyczepność.” Nic z tych rzeczy. Auto klei się do toru w niewyobrażalnym stopniu, rozgrzana guma robi swoje.

Seria zakrętów i prostych. Jedno okrążenie za Tobą. Potem kolejne i jeszcze jedno. Zaczynasz mniej więcej kojarzyć zakręty. Czas nieco zluzować i zerknąć na kokpit. Może to nie był dobry pomysł. Prędkościomierz wskazuje liczby, których na codzień nie zobaczysz.

Czas nieubłaganie mija. Jest i flaga. Okrążenie zjazdowe. Zjazd do boxu. Czas wygramolić się z tego piekielnego auta. Albo wchodzenie było prostsze, albo ewidentnie mam coś nie tak z błędnikiem. Może jedno i drugie. Trzeba gdzieś przysiąść, ogarnąć emocje i adrenalinę. To było niesamowite przeżycie.

Kadry złapane podczas eventu Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe 

Zdjęcia K.Z. Automotive Photography - znajdziesz mnie również na Facebooku

Komentarze (9)

Need for Speed
13.01.2018
14:16

Need for Speed napisał

Fajne zdjęcia! Wpis też ciekawy! ;) 

Marcin Głuszek
12.01.2018
20:05

Marcin Głuszek napisał

Zazdroszczę takich wspomnień ;) 

Patryk Bojarski
11.01.2018
19:17

Patryk Bojarski napisał

Bardzo przyjemnie ogląda się zawody Porsche ;) 

Ryszard Bałut
11.01.2018
18:15

Ryszard Bałut napisał

Bardzo fajny wpis ;) 

K.Z. Automotive Photography
11.01.2018
17:01

K.Z. Automotive Photography napisał

Dzięki! To motywuje do dalszego działania!

Marcin Rdzanek
11.01.2018
13:18

Marcin Rdzanek napisał

Przekozackie fotki!

Damian Rostek
11.01.2018
13:05

Damian Rostek napisał

Fajnie napisane, czuć emocje. No i zdjęcia rewelacyjne!

K.Z. Automotive Photography
11.01.2018
07:54

K.Z. Automotive Photography napisał

@3dosetki.pl Wygrzebałem na dysku zdjęcia, zarys tekstu i mnie na wspomnienia wzięło ;)

3dosetki.pl
10.01.2018
23:27

3dosetki.pl napisał

Przypominanie sobie dobrych czasów, czy w końcu czas aby napisać?

POZOSTAŁE KOMENTARZE (9)