38 super samochodów, 8 dni, 8 państw i kilka tysięcy kilometrów jazdy. Gdy dostałem propozycję fotografowania na takiej imprezie, nie zastanawiałem się długo.
Fotografować codziennie w innym, bardzo szybkim samochodzie i w innym kraju. Brzmi świetnie, ale wbrew pozorom była to dla mnie ciężka praca, wymagająca dużego skupienia, bycia ciagle w pełnej gotowości i przewidywania co zdaży się za chwilę. Nie mogę jednak narzekać, bo bawiłem się znakomicie.
Dawid Karasek napisał:
Ciekawe kto wygra w tym sezonie...
Patryk Bojarski napisał:
Niesamowite zdjęcia!