Tragiczne informacje dotarły do nas z Łotwy dzisiaj około godziny 14. Przy trasie 11. odcinka specjalnego tragiczny wypadek miała czteroosobowa załoga helikoptera, który zahaczył o linię wysokiego napięcia. Na pokładzie było dwóch Polaków z zespołu Kajetana Kajetanowicza. Wieloletni kierownik Toru „Kielce” – Paweł Jagniątkowski w wyniku tej tragedii zmarł, a założyciel Szkoły Jazdy Subaru – Wacław Kostecki walczy o życie w szpitalu. Pozostali członkowie załogi również w stanie ciężkim trafili do szpitala. Po tym zdarzeniu Kajetan Kajetanowicz, który wraz z Jarosławem Baranem wczoraj zdobył trzeci tytuł Mistrzów Europy, wycofał się z rywalizacji.
Poza tą wstrząsającą wiadomością na najwyższym stopniu podium stanął Nikolay Gryazin, który pokonał młodego Kallego Rovanperę i Łukasza Habaja. Polak jak sam podkreślał, ma mieszane uczucia co do pozycji, którą zajął w klasyfikacji generalnej. Jest to związane z rezygnacją z dalszej jazdy Kajetana Kajetanowicza, którym wstrząsnęła, podobnie jak nami wszystkimi, tragedia helikoptera z jego przyjaciółmi na pokładzie. Tegorocznym triumfatorem klasyfikacji Juniorów U27 został Chris Ingram, wygrywając zaciętą walkę z Jarim Huttunenem, Filipem Maresem i Aleksem Zawadą, który ostatecznie ukończył Rajd Lipawy na 6. pozycji.
To był niezwykle emocjonujący weekend w ERC, który niestety zakończył się wielką tragedią. Ciężko jest mi o tym wszystkim myśleć… Jeszcze raz wielkie gratulacje dla Kajetana Kajetanowicza i Jarosława Barana za trzecią z rzędu koronę Mistrzów Europy. Trzymajcie się chłopaki!
Pozdrawiam,
patryk
Dawid Karasek napisał:
Ciekawe kto wygra w tym sezonie...
Patryk Bojarski napisał:
Niesamowite zdjęcia!