Pierwsza z rund rumuńskiej serii Extreme Enduro 2016 – King of the Hill – już za nami! W tegorocznej edycji rękawicę w klasie PRO miał podjąć nasz rodak Oskar Kaczmarczyk, a tym samym zmierzyć się z takimi riderami jak Manuel Lettenbichler, z którym to ścigał się w Mistrzostwach Świata FIM SuperEnduro, czy też Larsem Enocklem. Niestety złamana kilka tygodni wcześniej noga, wyoutowała go z rywalizacji. Na miejscu nie zabrakło jednak polskiej delegacji z Przemkiem Kaczmarczykiem i ekipą Enduro Krzeszowice na czele. Chłopaki całkiem nieźle namieszali w klasyfikacji, ale co ważne przywieźli garść cennych informacji, które jeśli planujecie wystartować w tym evencie w przyszłym roku, z pewnością okażą się dla Was niezbędne! No to przyjemnej lektury.
Endurowcy z Rumunii wiedzą, że ich kraj uznawany jest za mekkę Extreme Enduro, stąd posiadają już własną serię Extreme Enduro, która składa się z czterech (trzech?) przystanków:
- King of the Hill
- Enduro Panorama
- Carpath Enduro
- Regiment 13 (podobno w tym roku się nie odbędzie
Turbo0
Dawid Karasek napisał:
Ciekawe kto wygra w tym sezonie...
Patryk Bojarski napisał:
Niesamowite zdjęcia!