Zobacz możliwości portalu TurboRebels

Zobacz sesje zdjęciowe, kalendarz imprez, i wiele więcej.
Zaloguj się, włącz tablicę i wyłącz ten komunikat ;)

I etap Rajdu Barum za nami - liderem Kopecky

Jest naprawdę bardzo szybko! To wszystko w głównej mierze zasługa dwóch panów, którzy na tych niesamowicie trudnych asfaltach rywalizują o setne sekundy. Największe wrażenie robi na mnie tempo Łukjaniuka, który walczył z fabrycznym kierowcą Skody- Kopeckim, znającym trasy jak własną kieszeń. Strata na koniec dnia może nie wskazuje na to, że kierowcy jechali bardzo porównywalnym tempem, jednak wpływ na to mają problemy ze wspomaganiem we Fieście Rosjanina. Do tego wszystkiego dochodzą lokalni matadorzy, którzy bez przerwy tasują się pozycjami i podpinają pod rywalizację z Kopeckim i Łukjaniukiem. Kajetan jedzie swoje i konsekwentnie stara się utrzymać przewagę nad Magalhaesem. Pomimo że dla wielu wynik nie jest zadowalający, Kajto potrafi zachować spokój i nie ryzykować – to w mojej opinii cecha ostatnio wspomnianego, kompletnego kierowcy.

Odcinki są naprawdę trudne, o czym mówili w dzisiejszych wywiadach zawodnicy. Cieszy mnie jazda Aleksa Zawady, który razem z Grzesiem Dachowskim prowadzą w klasyfikacji ERC Junior U27. To dobry prognostyk przed jutrem. Oby do mety!

Dzisiaj krótko, ponieważ jutro czekają mnie największe emocje. Jutro wcześnie rano wyruszam w kierunku Czech. Nie mogę się doczekać, bo chłopaki idą piecem!

fot. ŠKODA Motorsport

Komentarze (0)